Fragmenty książki

Kurs podstawowy czyli Prawie NDB

Jak słusznie mawia jeden z kolegów z warszawskiej kontroli obszaru, praca kontrolera polega na tym, żeby dwa samoloty nie znalazły się w tym samym miejscu i w tym samym czasie. Cała reszta to…

Czytaj dalej »

Będziecie mieć gości

Jednym z najważniejszych gości lotniska na Okęciu jest Prezydent Stanów Zjednoczonych. Może niekoniecznie najważniejszych ale na pewno najbardziej upierdliwych, z powodów organizacyjno-proceduralnych…

Czytaj dalej »

Długość dźwięku niepewności

- “Orlik, wejdź do trzech tysięcy stóp, wejdź do trzech tysięcy stóp.” - powiedziałem, świadomie instruując pilota do naruszenia przestrzeni powietrznej Zbliżania, bez uprzedniej koordynacji z nimi. Zaraz po tych słowach chwyciłem za słuchawkę…

Czytaj dalej »

Wina i kara

W Polsce, o ile mi wiadomo, żaden prokurator skutecznie nie oskarżył jeszcze kontrolera. Lecz dla bezpieczeństwa to zbyt mało. Kategorycznym błędem jest utrzymywanie systemu opartego na paradoksie…

Czytaj dalej »

Jeden wolny dzień

Lotnisko zostało zamknięte. Mój dyżur już dawno się skończył. A ja nie wiedziałem co dalej. Na kursach podstawowych wkładano nam do głowy, że incydent tego typu oznacza gwarantowane spotkanie z prokuratorem. Ale nikt…

Czytaj dalej »

Przyszłość

Zawsze dla mnie, kontrolera, było ważne, by w przypadku znaczących opóźnień, dać załogom coś więcej niż tylko kolejny zestaw liczb. Ale czy to miało jakiekolwiek znaczenie, jeśli załoga nie rozumiała…

Czytaj dalej »